Oglądanie filmów i czytanie powieści SF jako sposób na podniesienie świadomości potrzeby znajomości swoich praw pracowniczych? Czemu nie! Żeby zrozumieć postępującą prekaryzację dzisiejszego świata pracy, powinniśmy czytać i oglądać dzieła fantastycznonaukowe. Od samego początku swego istnienia fantastyka naukowa mierzy się przecież z naszymi nadziejami na odkrycie uniwersalnej formuły dającej wszystkim ludziom wymarzoną równowagę między pracą a całą resztą (work-life balance) oraz zawodowe spełnienie. Twórcy SF jak nikt inny potrafią pokazać, często w krzywym zwierciadle dystopii, przed jakimi problemami stajemy, wdrażając nowe pomysły na „pracę marzeń”. Spróbuję więc zestawić pojęcie prekariatu wprowadzone przez brytyjskiego ekonomistę Guya Standinga z wybranymi wątkami opowieści fantastycznonaukowych. Zapraszam na krótki przegląd najgorszych pracodawców przyszłości.
Watching movies and reading science fiction novels as a way to raise awareness of the need to know your employment rights? Why not! To understand the increasing precarisation of today's working world, we should read and watch works of science fiction. Since its inception, science fiction has challenged our hopes of discovering a universal formula that would give everyone the work-life balance they desire and professional fulfillment. SF creators, like no one else, can show, often through a distorting mirror of dystopia, the problems we face when implementing new ideas for "dream jobs." I will therefore try to juxtapose the concept of the precariat introduced by the British economist Guy Standing with selected themes from science fiction stories. I invite you to a short review of the worst employers of the future.