W swoich badaniach Maciej Mitręga przyjrzał się temu, jak firmy radzą sobie z budowaniem i utrzymywaniem relacji biznesowych. Zamiast skupiać się wyłącznie na pielęgnowaniu dotychczasowych partnerstw, badał koncepcję tzw. dynamicznych zdolności networkingowych. Polega ona na zachowaniu równowagi: rozwijaniu obiecujących współdziałań, nawiązywaniu nowych kontaktów, ale też umiejętnym kończeniu tych relacji, które nie przynoszą wartości. Okazało się, że takie podejście daje wymierne korzyści firmom zarówno z Polski, jak i z Wielkiej Brytanii czy Iranu, niezależnie od tego, czy działają one na rynku krajowym, czy eksportowym. Mitręga pokazał również, że skuteczność tych strategii zależy od kilku dodatkowych czynników, takich jak otwartość organizacji na współpracę, gotowość do zakończenia nieudanych relacji czy siła posiadanej marki. Przedsiębiorstwa z krajów i regionów transformujących się, takich jak Górny Śląsk, mają najczęściej istotne ograniczenia zasobowe, z którymi nie borykają się przedsiębiorstwa z krajów najwyżej rozwiniętych, w związku z czym muszą budować specyficzne zdolności stanowiące „sprytną” przeciwwagę obiektywnych ograniczeń. Badania Profesora Mitręgi wskazały na kilka tego typu zdolności (zwłaszcza zdolności marketingowe), które mają charakter dynamiczny i mogą poprawiać pozycję polskich przedsiębiorstw (i firm z innych krajów transformujących się) w międzynarodowych łańcuchach wartości zdominowanych przez dużych graczy z najbogatszych krajów. Ten aspekt jest stosunkowo rzadko poruszany w literaturze, a ma ogromne znaczenie, również z perspektywy geopolitycznej, ponieważ polskie przedsiębiorstwa muszą szukać obecnie sposobów podnoszenia własnej marży i unikać pełnienia funkcji wyłącznie wykonawczych na rynkach międzynarodowych.