Tradycyjny przemysł ciężki konsekwentnie ustępuje miejsca Przemysłowi 4.0, realizując przy tym założenia Sprawiedliwej Transformacji i dbałości o klimat. Schyłek tej ery oznacza, iż wkrótce doświadczymy napływu kolejnych opustoszałych obiektów postindustrialnych. Przestrzeń jest jednym z zasobów, który w naturalny sposób nie może zostać zwiększony, a obecnie wyczerpuje się w niepokojąco szybkim tempie. Czy w dobie intensywnej urbanizacji i presji na dynamiczny rozwój miast opłaca się inwestować w obiekty już istniejące? Czy lokowanie działalności biznesowej lub powierzchni mieszkaniowych w obiektach poprzemysłowych ma sens pod względem ekonomicznym, urbanistycznym i środowiskowym? Czy realizacja inwestycji w takim miejscu spełnia postulaty zrównoważonego rozwoju, a przy tym jest w stanie przynieść inwestorowi znacznie więcej korzyści niż kolejny nowoczesny biurowiec? A może to jedynie moda, która za kilka lat ukaże, jak bardzo nietrafionym pomysłem były?
Traditional heavy industry is consistently giving way to Industry 4.0, while implementing the assumptions of Just Transition and care for the climate. The decline of this era means that we will soon experience an influx of more abandoned post-industrial buildings. Space is one resource that cannot be naturally increased and is currently being depleted at an alarmingly rapid rate. In the era of intensive urbanisation and pressure for the dynamic development of cities, is it profitable to invest in existing facilities? Does locating business activities or residential space in post-industrial facilities make economic, urban and environmental sense? Does the investment in such a place meet the demands of sustainable development and at the same time be able to bring much more benefits to the investor than another modern office building? Or maybe it's just a "fashion" that in a few years will show how much of a bad idea it was?